Dzisiejszym wyzwaniem mam zamiar wydusić z Was pokłady kreatywności i zachęcić do zrobienia czegoś innego niż kartka.
Temat to STORY OF MY LIFE.
Interpretacja dowolna, ale mogę poddać Wam parę pomysłów: mini album z jakiegoś wydarzenia, Project Life, scrap z jakąś historyjką lub opowiadający historię zdjęciami. Tyle możliwości!
Uprzejmie donosimy, że zwyciężyła praca.. Agi Baraniak!
Serdecznie gratulujemy! :) I prosimy o kontakt w sprawie odbioru nagrody - bonu o wartości 20zł do wykorzystania w sklepiku.
Prosimy o kontakt na sklep@papelia.pl.
Właścicielka sklepu - Irena - chciała również złożyć podziękowania za 'magiczny pył' ;) Mary:
Dziękuję za wszystkie zgłoszone prace! Bardzo fajnie oglądało nam się Wasze koty, czy to prawdziwe, czy przydasiowe :) Ale jak zwykle zwycięzca może być tylko jeden, a jest nim:
1. Powiedz nam coś więcej o sobie, co lubisz, kim jesteś, co Cię interesuje i inspiruje?
Witam. Mam na imię Irena. Mam 44 lata – liczba mistrzowska, jeśli ktoś zna się na numerologii i jedynie z tego powodu się do tego przyznaję. W przyszłym roku kwestię mojego wieku znów spowije mgła tajemniczości, hahaha
Prywatnie żona męża (tego samego od 20-u lat ;), matka dwóch wspaniałych i utalentowanych nastoletnich córek, właścicielka dwóch psów i kota (wszystkie rude). Uwielbiam czytać książki i zbierać grzyby. Często spoglądam w niebo szukając natchnienia lub wytchnienia.
Pracoholiczka, cierpiąca na chroniczny brak czasu na wszystko. Wielozadaniowiec. Właścicielka kilku sklepów, pracowni witrażu oraz firmy świadczącej usługi cięcia laserem . Nieuleczalna idealistka.
2. Jak zaczęła się Twoja przygoda z rękodziełem?
Ja powiedziałabym raczej nie jak się zaczęła tylko kiedy...
W 2003r. powstała pracownia witrażu Via Vitrea, od 2005r. jestem jej jedynym właścicielem.
Czy jest to rękodzieło? W pewnym sensie tak, jednak bardziej stosowym określeniem jest rzemiosło artystyczne.
3. Jak narodził się pomysł na Papelię?
Można powiedzieć, że Papelia jest dzieckiem sklepu rękodzielniczgo Craft Style, który działa nieprzerwanie od 2009 roku (wcześniej pod nazwą eKaleta.com) i tej części firmy, która świadczy usługi cięcia laserem.
Jest naturalną konsekwencją działań jakie podejmujemy. Mamy całą masę pomysłów na rozwój, wytyczanie nowych kierunków. Ciągle opracowywane są nie tylko nowe wzory ale także zupełnie nowe produkty. Niestety na tym etapie nie mogę zdradzić więcej szczegółów ale liczę na to, że nasza marka stanie się niebawem rozpoznawalna i lubiana przez Państwa.
4. Co chciałabyś przekazać czytelnikom Diabelskiego Młyna?
Kochani! Piękno jest wewnątrz każdego z nas. Proces twórczy jest próbą odwzorowania tego wnętrza i ukazania go światu. Fantastycznie, że znalazłyście na to sposób! Zestawiając ze sobą barwy, faktury i formy odkrywacie siebie. Widać to w Waszych pracach.
Ludzie wrażliwi, do których niewątpliwie się zaliczacie – są jak kwiaty. Wyobraźcie sobie teraz łąkę pełną kwiatów.... to miejsca takie jak to!
Pozdrawiam serdecznie!
Nagrodą w wyzwaniu jest bon na zakupy w sklepie Papelia o wartości 20zł.
A tematem naszego wyzwania jest.. HOGWART! :D iście diabelsko i magicznie :) zaskoczcie nas swoimi interpretacjami!