Projektantki



(od lewej)


Witajcie, Mam na imię Angelika. Przygodę ze scrapbookingiem rozpoczęłam od tworzenia albumów, później były kartki. Jakiś czas temu zachwyciła mnie fotografia, i choć teraz scrapbooking jest moją największą pasją, staram się wykorzystywać wszelkie kompozycyjne triki, których kiedyś się nauczyłam. Próbuję często nowych rzeczy i cały czas poszukuję własnego stylu, skłaniając się coraz bardziej ku pracom c&s, choć znajdziecie też u mnie takie mocno zmediowane i postarzone.
Diabelski Młyn zapewnia mi teraz niesamowitą przygodę! Dziękuję, że mogę być częścią DT i cieszę się z tego bardzo, bo uważam to miejsce za ogromne źródło inspiracji, czasem wystarczy spojrzeć na moodboard czy zestawienie kolorystyczne, a praca robi się sama ;)


Hej, Mam na imię Ania, a w scrapkowym świecie przedstawiam się jako Mia. Prywatnie jestem mamą dwóch rozbrykanych chłopców. Od 5 lat prowadzę bloga: miadecora.blogspot.com. Serdecznie zapraszam. Tworzę głównie mniejsze formy – najczęściej są to kartki okolicznościowe lub takie dla przyjemności bez specjalnej okazji. Ogromną frajdę sprawia mi również przygotowywanie tagów i ateciaków . Uwielbiam szyć, jednak wyłącznie papier, ponieważ to taki wdzięczny materiał, nie marszczy i nie strzępi ;-) Styl jaki lubię… hm… kiedyś przede wszystkim wszystko w klimacie retro, shabby… Ostatnio podążając za modą „odkryłam” biały papier i lubię, żeby go było widać. Bardzo się cieszę, że mogę dołączyć do Zespołu Diabelskiego Młyna. :)



Witajcie, mam na imię Pamela, w blogowym świecie - mru :) Scrapowanie zaczęłam od robienia kartek, ale dopiero po pierwszym zrobionym LOsie, pokochałam to całym serduchem i wpadłam po uszy. Scrapbooking nauczył mnie doceniania każdej chwili, motywuje mnie do łażenia z aparatem (bo jak inaczej będę robiła LO :D) i jest świetną odskocznią. Najbardziej lubię robić prace z mnóstwem kolorów i wzorów i to chyba jedyna rzecz dla mnie charakterystyczna. Ciągle szukam swojego stylu i próbuję nowych rzeczy.
Bardzo się cieszę, że mogłam dołączyć do Diabelskiego Młyna i mam nadzieję, że zainspiruję Was chociaż troszkę ;)


Witam! Nazywam się Asia - w blogowym świecie posługuję się nickiem Sllonecznik. Mieszkam w Białymstoku, a swoje prace pokazuję światu na Febliku. Moja przygoda ze scrapbookingiem rozpoczęła się w 2012 roku. Tworzę głównie kartki, jednak nie stronię też od innych form. Jak dotąd w moim dorobku niewiele jest prac mediowych, aczkolwiek coraz bardziej się do nich przekonuję.
Cieszę się bardzo, że miałam możliwość dołączenia do Diabelskiego Młyna - miejsca do którego zaglądam od początku istnienia Feblika!


Witajcie! Mam na imię Magda, blogowa, mailowa i wewnątrzdomowa Maguda vel Magudala ;)
Kocham książki, kawę, papier, listy, kartki, stemple. Niewiele zatem trzeba mi było, by zarazić się scrapbookingiem, choć bliżej mi do kartek niż do dużych scrapów. Inspiruje mnie wszystko, kolory, wiersze, ilustracje, słowa. Jako, że podoba mi się wiele rzeczy, wciąż szukam swojego stylu. Wychowałam się na mandze ;) i tak mi zostało, że uwielbiam wszelkie słodziaki i mega pozytywne, poprawiające humor, prace :) Nic więc dziwnego, że ostatnio wchłonęło mnie kolorowanie stempli i ciapanie się w akwarelkach (no i stemple! Uśmiechnięte buźki! To jest to! ). Najbardziej lubię robić prace pod wpływem nagłego impulsu i często, choć nie do końca może doskonałe w formie, niosą w sobie dużo pozytywnej energii, a tego właśnie chcę
Zawsze z ogromnym entuzjazmem oglądałam prace w Diabelskim Młynie i niesamowicie się cieszę, że staję się jego częścią. Mam nadzieję, że uda mi się Was zainspirować i naładować pozytywną energią ^^


Witam się! Mam na imię Edyta, a w wirtualnym świecie BeeQueenie. Robótki ręczne są moją pasją od maleńkości. Co jakiś czas przerzucam się na inne techniki. Do niektórych powracam, do innych nie. Malowałam na szkle, robiłam biżuterię, odnawiałam meble. Teraz czasem szyję, czasem szydełkuję. Jednak decoupage i scrapbooking to moje, jak dotąd, największe i nigdy nie porzucone miłości. Tworzę kartki, sama robiłam swoje zaproszenia na Ślub, uwielbiam robić albumy i LO.
Ciągle testuję, szukam nowych technik, sposobów, form. W straszliwym tempie obrastam w przydasie. Lubię brać udział w wyzwaniach. Teraz jestem niezmiernie szczęśliwa, że zostałam zaproszona, żeby inspirować! :) Za co serdecznie dziękuję!


Mam na imię Ania i od ponad 8 lat mieszkam w Holandii. Na codzień jestem nauczycielem i tłumaczem języka angielskiego, a w międzyczasie siedzę w moim scraproomie i tworzę - najchętniej layouty, mini albumy i kartki. Uwielbiam pastele, chlapania, geometrię i ciekawe wzornictwo. Co jakiś czas życie zmusza mnie to zrobienia czegoś "nie w moim stylu" - i dobrze, bo poszerza to bardzo moje horyzonty artystyczne :) Do tworzenia inspiruje mnie życie codzienne - przypadkowo spotkane zestawienia kolorów, faktury - oraz fotografia i twórczość innych wspaniałych artystek.


Cześć. Mam na imię Jolka, a moje miejsce w scrapowym świecie to Papiór Papierowe Love. Scrapbookingiem zajmuję się stosunkowo od niedawna - od około 2 lat. Wszystko zaczęło się od albumu ślubnego. Chcieliśmy podarować rodzicom zdjęcia ze ślubu, ale nie mogłam znaleźć albumu, który nie byłby "plastikowy". Postanowiłam więc zrobić go sama i tak dowiedziałam się, czym jest scrapowanie. Bardzo szybko złapałam bakcyla :) Albumy i kartki to główne formy, które tworzę, choć popełniłam też kilka LO. Najlepiej czuję się w klimatach dziecięcych, a moim ulubionym stylem jest Clean & Simple. Bardzo się cieszę, że mogę dołączyć do grona projektantek Diabelskiego Młyna, szczególnie że jest to moje pierwsze tego typu doświadczenie!


Na imię mam Karolina i podobnie jak moje koleżanki z Diabelskiego Młyna uwielbiam scrapowanie. Pierwszą rzeczą jaką zrobiłam była kartka dla mojego męża, którą nadal przechowuję z sentymentu na dnie szuflady. Choć od tamtego czasu minęło już sporo lat, nadal bardzo lubię robić kartki i chyba zabieram się za nie najczęściej. Lubię zmienność, dlatego z czasem zabrałam się też za inne formy scrapowania oraz DIY. Uwielbiam  brać udział w scrapowych wyzwaniach i wszystkich serdecznie do tego zachęcam, ponieważ dostarczają niesamowicie dużo pomysłów, inspiracji i pomagają nawiązać ciekawe znajomości. Gdyby nie wyzwania, nigdy nie poznałabym dziewczyn, z którymi teraz będę współpracować :) Kiedy nie bawię się w scrapbooking czytam książki fantasy o magach, wamipirach i innych niestworzonych rzeczach. Na co dzień jestem mamą żywiołowego czterolatka, którego próbuję zarazić pasją tworzenia z papieru. Niestety jak na razie papier przegrywa z resorakami i transformers.

NASZ EMAIL:
mlyndiabelski@gmail.com