środa, 26 lutego 2014

Diabelskie Wyzwanie z I Kropką :)


Witajcie Kochani :)
Nadszedł czas na kolejne Diabelskie Wyzwanie i kolejnego Gościa. 

 Dzisiaj gościmy Martę z I Kropki :)




Tradycyjnie najpierw zapraszamy na małe przepytywanie :)

Powiedz nam kilka słów o sobie. Kim prywatnie jest Marta.

Perfekcjonistka, optymistycznie nastawiona do życia, z niezaspokojoną potrzebą budowania i tworzenia. 
Domatorka, choć ostatnio bardzo dużo czasu spędzam w pracy…Ponadto studentka ostatniego roku 
Architektury i Urbanistyki na Politechnice Gdańskiej.

Jak zaczęła się Twoja przygoda z tworzeniem?

Zaczęła się oczywiście dawno temu. Od dziecka lubiłam coś sobie kleić, rysować i zbierać różne „śmieci” 
(bo przecież się przyda, bo mam pomysł na przetworzenie). Przez długi czas malowałam na białych, 
małych kaflach kuchennych farbami do ceramiki i tworzyłam z nich podkładki pod kubek. Moim ulubionym 
tematem były przemalowywane ze zdjęć twarze – chyba dlatego, że są najbardziej zindywidualizowane, 
a ja nie lubię robić dwóch takich samych prac. Te kafle to była moja pierwsza dłuższa „twórcza miłość”. 
Scrapbooking odkryłam tak naprawdę dopiero dwa lata temu, więc stosunkowo niedawno.

Czy masz swój ulubiony styl, kolor, formę?

Wydaje mi się, że zazwyczaj jest tak, że charakterystyczny styl prac zauważamy u innych osób, a u 
siebie nie jesteśmy w stanie. Tak jest w moim przypadku. A jeśli chodzi o formy i kolory - wszystko 
się zmienia. Uwielbiam kopertówki, ale jeszcze niedawno robiłam mnóstwo eksplodujących pudełek. 
Kiedyś też nie powiedziałabym, że będę tworzyć tak dużo prac w różowym…a jednak. Na pewno można 
powiedzieć, że tworzę głównie kartki, bo są funkcjonalne i można je zacząć i skończyć w jeden wieczór, gdy wygospodarujemy trochę czasu dla siebie.

Jak powstała I Kropka? I skąd pomysł na tekturki?

Lubię zastanawiać się, jak tworzy się różne rzeczy. I tak kiedyś wyszło, że jeden efekt takich rozmyślań 
postanowiłam urzeczywistnić. Szukałam swojego miejsca, a że architektem chyba być nie chcę, to
pomyślałam o tekturkach. I Kropka to połączenie mojego kartkowego hobby i umiejętności wyniesionych po części ze studiów, a po części z jakichś prywatnych zabaw z oprogramowaniem. Od dziecka korzystam np.: z Corela, którego tata pokazał mi, gdy Paint przestał mi wystarczać i teraz jest to mój główny program do tworzenia tekturowych cudów.

Zdradź nam jak powstają te tekturowe cudeńka. Skąd czerpiesz pomysły? Co Cię inspiruje?

Tekturki powstają w mojej małej pracowni w Gdyni, gdzie laserowo wycina je Bazyli, mój ploter. Pracuję 
sama, więc wszystkie maile i telefony przechodzą przeze mnie :) Pomysły na tekturki przychodzą z każdej 
strony – z głowy, a nawet od klientów, co jest bardzo miłe i motywuje do dalszego rozwoju asortymentu. 
Współpracuję z kilkoma osobami i nie ukrywam, że to oni tworzą najwięcej wzorów. Zresztą pod każdą 
tekturką w sklepie możecie przeczytać, kto ją zaprojektował. Ja niestety muszę się skupić na wycinaniu i 
pakowaniu i na rysowanie nie zostaje już tak dużo czasu.

Jakie są Twoje plany na przyszłość?

Jest kilka ścieżek, które mogę wybrać. Na pewno będę rozwijać I Kropkę, ale jak to będzie przebiegało? 
Zobaczymy, w końcu jedyną pewną rzeczą jest zmiana.

Co chciałabyś przekazać zaglądającym na Diabelski Młyn?

Tworząc, przede wszystkim dobrze się bawcie. Nie przejmujcie się nieprzyjemnymi, krytycznymi uwagami 
innych. Ale pamiętajcie też, by innej osobie swoim słowem nie zrobić przykrości, bo po drugiej stronie 
monitora, też siedzi ktoś, dla kogo jego praca jest wartościowa.


A teraz czas na DIABELSKIE WYZWANIE, które Marta specjalnie dla Was przygotowała :)

Stwórzcie pracę (nie kartkę) w pastelowych kolorach oraz z użyciem tekturki. 

Łatwe i przyjemne prawda? No to dzieła :) 
Aaaaa jeszcze w ramach motywacji zobaczcie jaką nagrodę zgarnie zwycięzca


Zobaczcie jakie prace my przygotowaliśmy :)

Alexandra z I Kropkowego zespołu przygotowała piękną słodką puszkę :)


Justt przygotowała pięknego scrapa


Anniko też zajęła się dużą formą i przygotowała delikatnego scrapa


Teo wyczarowała fantastyczną literkę 


MonikaTL przygotowała małe leporello 


A ja przygotowałam dla Was album ślubny


No to do dzieła - czekamy do 11 marca do północy :)

4 komentarze:

  1. Albumik na żywo jeszcze piękniejszy .Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy mogę zgłosić pracę, którą dziś opublikowałam na blogu?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ilona myślę że tak - jeśli podchodzi pod wyzwanie

    OdpowiedzUsuń