Diabelski Młyn: Diabelskie Wyzwanie z SODAlicious

środa, 11 czerwca 2014

Diabelskie Wyzwanie z SODAlicious

Aloha! Lepiej weźcie sobie szklaneczkę czegoś orzeźwiającego, bo czeka Was najdłuższy post w historii Diabelskiego Młyna :)

Po pierwsze chciałyśmy ogłosić zmiany w zespole. Musiałyśmy pożegnać się z naszą kochaną Noami która była z nami przez lata... ale witamy w zespole też nowe osóbki - Mru i Szydełkiem w Oko. Więcej o nich znajdziecie na naszej stronie projektantek :)

Tak więc teraz nasz zespół prezentuje się tak:

* * *

A teraz czas na wyzwanie - dzisiaj znowu Wasze ulubione, Diabelskie! Jak zawsze mamy sponsora, a tym razem jest nim SODAlicious!

Najpierw jak zwykle pogadamy sobie z właścicielkami SODY, czyli Jaszmurką i Nulką:

Wart zaznaczenia jest fakt, iż na pytania poniżej odpowiadałyśmy na VII Zlocie Scrapbookingu w Warszawie, na kolanie oraz pożyczonym długopisem (który podwędziłyśmy bo jest fajny :P dziękujemy Justt! ahahah)

1. Opowiedzcie nam coś o sobie - kim prywatnie są Nulka i Jaszmurka?

Kim jesteśmy prywatnie? Dokładnie tymi osobami którymi jesteśmy w sieci :).

Jesteśmy dwiema przyjaciółkami które połączyła wspólna pasja i w związku z tym narodziła się SODA ♥.

2. Jakie formy rękodzieła są Wam najbliższe?

(jednogłośnie wypowiedziane) Zdecydowanie art journaling! Później są albumy i layouty.

Czyli papier, papier i jeszcze raz papier ;)

3. Jak zaczęła się Wasza przygoda z SODAlicious?

Taki pomysł siedział nam we łbach tak naprawdę od początku naszej znajomości (czyli od 2007 roku) ale troszkę czasu zajęło nam dojście do niego (śmiech) i SODA powstała w 2012 roku.

Łączy nas miłość do papieru, farb, sprejów oraz do pięknych rzeczy (z pozoru czasem nieprzydatnych). Do rzeczy które mają duszę i cieszą samym faktem posiadania ich w zasięgu wzroku.

Brakowało nam na rynku scrapowym papierów "pod nas" więc je stworzyłyśmy :D

4. Skąd czerpiecie pomysły i inspiracje na nowe produkty?

O rety rety... z całego otaczającego nas świata! Codzienne przedmioty budzą naszą kreatywność, pobudzają do działania. Inspirują nas np. kafelki w toalecie moich dziadków (Jasz).

Poza tym same scrapujemy więc wiemy czego do tego potrzeba, czego brakuje :).

5. Jak Wasza przyjaźń wpływa na to co powstaje dla SODAlicious? Każda pracuje osobno, czy razem wymyślacie nowości?

Nasza przyjaźń jest tak naprawdę podwaliną SODAlicious. Nie wyobrażamy sobie żeby mogło być inaczej.

Uczymy się siebie nawzajem, inspirujemy, klepiemy po plecach a kiedy trzeba dajemy w łeb żeby wziąć tyłek w troki.

Mimo że dzieli nas spory dystans (raptem 500km) to wszystko robimy razem. Wisimy na telefonie niemalże 24 na dobę ;D

(dzięki za darmowe rozmowy! śmiech)

6. Jak wyobrażacie sobie przyszłość Waszej marki?

Widzimy jak nasze "dziecko" rośnie. Jeżeli w dalszym ciągu będziemy miały tyle energii i pomysłów co po dwóch latach działalności to nic nam więcej do szczęścia nie potrzeba ♥

7. Co chciałybyście przekazać zaglądającym na Diabelski Młyn?

Róbcie to co kochacie z pasją i zaangażowaniem. Nie dajcie sobie wmówić że to tylko "wycinanki".

To jest nasza pasja - sprawia nam radość i tylko to się liczy!

Że tak obcojęzycznie zakończymy "Do it with passion or not at all".

Dziękujemy za wywiad!

Jaszmurka & Nulka

My także dziękujemy!

A teraz przechodzimy do najważniejszej sprawy - jakie będzie wyzwanie?

Oto ono: