Witajcie!
Przyszła pora na kolejne Diabelskie Wyzwanie.
A oto co mówi o sobie i swojej firmie:
1. Powiedz nam coś więcej o sobie, co lubisz, kim jesteś, co Cię inspiruje i interesuje?
Witam serdecznie :) Nazywam się Kasia Synakiewicz i razem ze swoją Mamą prowadzę Piątek Trzynastego. Lubię gotować, piec słodkości (oraz zjadać te wszystkie przysmaki), kolekcjonuję książki kucharskie. Poza nimi, czytam kryminały, podróżuję i żegluję. Wykształcenie mam ekonomiczne, a Piątek Trzynastego jest odzwierciedleniem moich zainteresowań i pasji. Jest tym, o czym mogę mówić i myśleć bez końca.
Co mnie inspiruje? Wszystko. Kolorystyka jednej z kolekcji zainspirowana została elewacją i dachem domu, który widziałam podczas spaceru ;) Inspiruje mnie przyroda, ludzie, grafiki, jakie widzę. Czasami jakiś obraz wywołuje lawinę skojarzeń, którą skrzętnie notuję na lepsze czasy, gdy będę mogła spokojnie usiąść do Photoshopa i przygotować nową kolekcję. Obecnie swoje fantazje realizuje współpracująca z nami Marta, a ja staram się nie ograniczać za bardzo Jej procesu twórczego ;) Ekscytacja i radość z widzenia pierwszych wydruków naszych kolekcji, jest za każdy razem tak samo duża.
2. Jak zaczęła się Twoja przygoda z rękodziełem?
Moja przygoda z rękodziełem zaczęła się ponad 10 lat temu od ręcznie robionej biżuterii. Zdobycie materiałów graniczyło wówczas z cudem, sklepów było wtedy niewiele i większość zdobyczy pochodziła wówczas z czeluści szuflady. Później wśród moich zainteresowań pojawił się decoupage, filcowanie, scrapbooking i inne. Ukończyłam nawet kursy witrażu i wikliniarstwa. Kilka lat prowadziłam w Szczecinie sklep z artykułami plastycznymi do różnych technik, warsztaty i szkolenia. Kilka lat temu zdecydowałyśmy jednak skupić swoje siły na produkcji papieru i innych materiałów do scrapbookingu. I to jest to, na myśl o czym serce szybciej bije :)
3. Jak narodził się pomysł na Piątek Trzynastego?
Piątek Trzynastego swoje początki miał biżuteryjne. Piątek i liczba trzynaście są mi bardzo bliskie, więc nie było możliwości, by skorzystać z innej nazwy. Czarownica w logo również nie pojawiła się przypadkowo :) i nawet rejestracja firmy miała miejsce w piątek trzynastego, co oczywiście było cudownym zbiegiem okoliczności. To, czym zajmuję się od kilku lat, to wynik ewolucji, rozwijania siebie i tego, co interesuje mnie najbardziej oraz skupienie się na tym, co przynosi najwięcej radości. To nie jest praca, to jest hobby.
4. Co chciałabyś przekazać czytelniczkom Diabelskiego Młyna?
Przede wszystkim chciałabym Wam życzyć nieskończonej weny i dość czasu, by móc realizować wszystkie twórcze pomysły (sama wiem, ile rzeczy czeka u mnie na pomalowanie, poklejenie, zrobienie). Życzę Wam również odwagi w pracy twórczej – z niej rodzą się najlepsze pomysły. Trzeba próbować, szukać swoich rozwiązań. Gorąco również zapraszam do wzięcia udziału w wyzwaniu, które przygotowałyśmy razem z Diabelskim Młynem.
Tematem diabelskiego wyzwania jest
"WIATR I WODA"
Najlepsza praca zostanie nagrodzona zestawem wartym ponad 80zł! W jego skład wchodzi pełna kolekcja "Nad brzegiem morza" (papiery, karty duże i małe, arkusz), pełna kolekcja "Witaj na świecie" (papiery, karty duże i małe, arkusz), dwa zestawy banerowych kształtów oraz zestaw papierów "Serendipity".
A teraz garść inspiracji
Bligu (DT Piątku Trzynastego)
Mru (DT Piątku Trzynastego i Diabelskiego Młyna)
Sllonecznik (DT Piątku Trzynastego i Diabelskiego Młyna)
Agnes - nasza Gościnna Projektantka
Nats
Anniko
BeeQueenie
Na Wasze prace czekamy do 6 września.
Bawcie się dobrze!
Sllonecznik & DT